Pasierbica przyznała się ojczymowi, że nigdy nie robiła sobie masażu ramion. Heh, heh - ja też bym sprostował to nieporozumienie. Kto by wątpił, że jego ręce zejdą na jej piersi. Blondynka była spocona, a jego kutas sam wchodził do jej ust. Stary, ten ojczym był kimś w rodzaju Copperfielda.
Przez długi czas chciałem się dowiedzieć, co jest takiego niezwykłego w call girls, skoro mają ogromny popyt na swoje usługi. Teraz rozumiem, rzadka dziewczyna będzie tak długo, umiejętnie i z taką przyjemnością ssać kutasa swojego chłopaka. Minuta, dwie minuty, a potem będzie dobra, aby przejść do jej cipki. Zrobiłaby ci loda, aż wyrwałbyś jej włosy! Jest zdecydowanie warta swoich pieniędzy.
Chcę tam pojechać.